Mam za sobą półmaraton, który odbył się w Pabianicach. Podczas ponad 21km miałem prawie 2 godziny na przemyślenia…
Wysiłek był duży, gdzie po 12-15 kilometrze czuć że to nie bieg do sklepu po bułki. Ostatnie kilometry bardzo mi się dłużyły, zastanawiałem się po co ja to robię, po co dymam prawie 2 godziny w słońcu, czy ja nie mam co robić w życiu, że tak ganiam po Pabianicach o suchym pysku:)
Postanowiłem, że w najbliższej przyszłości nie będę chciał biec maratonu, ani też nie przewiduje ze prędko znów zaliczę dystans 21km.
Chciałbym podziękować firmie KON-WIT oraz MagazynOpon.com za sponsoring startu w imprezie. Jeśli szukacie nowych lub używanych opon (ciężarowych i osobowych) warto sprawdzić ofertę obu firm.
Dziękuję też Tomkowi, który zdecydował się pobiec w tych samych barwach co ja (był na mecie prawie 10 minut wcześniej).
Moim najważniejszym przemyśleniem z biegu było to, że jeśli chcesz dostać się gdzieś efektywnie siłą własnych mięśni i jest to dalej niż 7km od Ciebie, weź rower!
Więcej zdjęć z biegu znajduje się tutaj.
Brak komentarzy