Styczeń zaczynamy od udziału kolesia w czapce w reklamie chipsów – chętni zagłosować mogą tutaj.

blog_lays

O samym filmie napiszę więcej zamieszczając materiał z tego jak powstawał… Chciałbym przy okazji pokazać parę ciekawych filmów z tego konkursu, oraz mały komentarz z mojej strony. Filmów nadesłanych zostało bardzo dużo i aż trudno się je przegląda…

Strategiczne zagranie – dobrze zagrany, zwłaszcza przez dziewczynę, chociaż zmieniłbym ostatnią scenę bo przez chwilę myślałem że chipsy jej nie zasmakowały.

Dobre chipsy, dobre kino;) – niesamowite ryki;) Film powiewa tandetą aż do ostatniej sceny z której wynika że było to zamierzone.

Dobrze, że jest Lay’s! – film bardzo mi się podoba, tylko pod sam koniec zupełnie siada tempo, gdyby po nieudanych próbach koleś chwycił od razu chipsy było by fajnie, a tak ona zastała go myjącego podłogę, a potem nuda, nuda aż do chipsów (po prostu bym go skrócił).

LaysWoman – nowy superbohater – podobno podstawowa zasada biznesu to nie mówić źle o konkurencji. Nie wem jak ten film się ma do tej zasady, ale ubaw miałem przedni!

Przeżyj to z Lay’s! – po prostu dobry klip, ktoś miał bardzo fajne zaplecze w postaci ujęć z podróży i żyłkę podróżnika;)

Lans czy Lays? – Umknął mi ten film, nie mam do niego żadnych uwag, dobre zalecze techniczne, musieli mieć jakieś ramię do wyniesienia kamery przy śiwatłąch. Najbardziej podoba mi się wiatr który rozwiewa włosy niezwruszonej dziewczynie i mina „dresa” który widzi że szpan nie robi wrażenia.