image

Pociągi w Anglii są zadziwiająco ciche, mijając drugi pociąg nic nie słychać, nie ma terkotu charakterystycznego dla PKP. Szkoda tylko, że nie w każdym jest WiFi (darmowe, płatne są wszędzie nawet w prywatnych domach :)

Najbardziej rozbroiła mnie nalepka T-Mobile w pociągu z napisem „Life’s sharing”. Life is sharing ale za internetu you have to pay. Nie ma nic za darmo ale myślę że jest to niewielki koszt aby oferować go w cenie biletu na pocią który kosztuje tyle co przelot samolotem. Edynburg jest przepiękny.

Wpis był oryginalnie napisany na telefonie i teraz go uaktualniłem, zdjęcia w drodze…